Łukasz Mejza podzielił się radosną nowiną. Pokazał wyjątkowe zdjęcie
„Dzień dobry, Polsko! Jestem Piotr Łukasz Mejza. Polak mały. Choć, chyba wcale nie taki mały, bo ważę aż 4280 g i mam 59 cm! Czuję się doskonale, otoczony miłością rodziców i pod opieką specjalistów! Jestem dumny z mojej dzielnej Mamusi, która Was gorąco ściska!” – napisał na Twitterze były wiceminister sportu i poseł niezrzeszony. Zamieścił też zdjęcie, które zrobiono krótko po narodzinach dziecka. Dwa dni wcześniej polityk podzielił się też z użytkownikami zdjęciami z sesji ciążowej partnerki.
Podejrzane interesy Łukasza Mejzy. Oferty terapii dla chorych dzieci
W 2021 roku media informowały o podejrzanych biznesach, które Łukasz Mejza miał prowadzić zanim został posłem. Wirtualna Polska ustaliła, że należąca do byłego wiceministra sportu firma Vinci NeoClinic oferowała chorym m.in. na raka, stwardnienie rozsiane, Parkinsona i Alzheimera, terapię „pluripotencjalnymi komórkami macierzystymi”. Do terapii mieli być też namawiani, także osobiście przez Mejzę, rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Koszt leczenia na starcie wynosił 80 tys. dolarów. Taki sposób leczenia uznawany jest za niesprawdzony i niebezpieczny.
Wirtualna Polska informowała też, że do rodziców chorych dzieci, którzy zdecydowali się opowiedzieć o swoich kontaktach z firmą wiceministra, trafiły pisma przedprocesowe. „Te rodziny się boją. Zapewnimy im bezpłatną pomoc prawną” – mówiła w rozmowie posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic.
23 grudnia Łukasz Mejza zamieścił obszerny wpis na swoich profilach w mediach społecznościowych. Poinformował w nim, że podał się do dymisji „w poczuciu odpowiedzialności za Polskę i obóz Zjednoczonej Prawicy”.